sobota, 2 lutego 2013

Urlopu nadszedł czas!

Kolejny dzień za nami... Wczoraj byłam na kolejnych-chyba już 40- badaniach krwi....moja beta po ostatnim poronieniu nadal nie chce opuścić mojego organizmu....toz to już 5 miesiąc jak spada i spaść nie morze.... Ta historie opisze wam jak wrócę z urlopu :) tak właśnie dzisiaj lecę do mojego ukochanego kraju :) ukochanego pod względem tego ze mam tak cała rodzine i znajomych, no i to ze jest ogólny dostęp do ginekologw!! Alleluja za to!!! Nie ma nic gorszego jak niemoznosc pójścia do lekarza wtedy kiedy sie tego sie tak bardzo potrzebuje...
Dziękuje także pani Dagmarze za to ze jest! Nigdy nie przypuszczałam ze odwedzi ona mojego bloga ktory powstal no tak jakby dzieki Niej :*
Dziękuje wszystkim co mnie wspierają. Za zadko mowie ze takie wsparcie jest mi potrzebne jak woda....jest cieżko ale dzięki wam widać światełko w tunelu.:*
No na mnie czas :D idę dokończyć parkowanie i mykam na lotnisko!! Obiecuje coś naskrobac na polskiej ziemi :)

1 komentarz:

  1. To ja dziekuje. Prosze nie nazywac mnie Pania :-). Tyle mamy wspolnego...Powodzenia zycze, wiem ze bedzie/jest ciezko ale bedzie dobrze!!!. Milego urlopu! Prosze usciskac kraj nad Wisla ode mnie! Dagmara

    OdpowiedzUsuń