środa, 6 listopada 2013

Po wizycie środowiskowej.

    No więc. Dzisiaj była u nas pani- tak zwana Health Visitor- jakby to po polskiemu- środowiskowa?. Nie powiem, miałam pewne obawy- czy będzie mi coś nakazywane, krytykowane czy karcone...nie wiedziałam czego sie spodziewać. Spotkanie trwało ponad pół godzinki i nie powiem odbywało sie w bardzo miłej atmosferze....
   Najpierw zaczęło sie od wywiadu na temat rodziców- czyli nas- naszych rodziców i rodzeństwa-Pytania dotyczyły ogólnie historii chorób psychicznych i fizycznych- ale największy nacisk był na wsparcie dla młodej mamy. Czy rodzina będzie wspierać, czy jest obecna w życiu i czy będzie obecna po porodzie- co uważam że jest bardzo ważne, zwłaszcza dla pierworódek. Moja mama przyjeżdża, potem siostra i teściowa więc wsparcie jak najbardziej będzie obecne :)
  Kolejnym poruszanym tematem było bezpieczeństwo maleństwa- u nas maleństw. Pani patrzyła na miejsce gdzie dzieci będą spać- i w razie jakiś obiekcji dzieliła się swoimi spostrzeżeniami a także doradzała jak można było by to inaczej rozwiązać. Było pytanie o czujniki przeciwpożarowe, czujniki na ten nieszczęsny dwutlenek węgla itp- ale ogólnie wszystko było na tak.
  W końcu doszliśmy do tematu karmienia. Akurat od tej pani nie było nacisku na żadną metodę karmienia- co mi sie podobało, gdyż nie odczuwałam żadnego przymusu. Pani  była uzbrojona we wszelkie ulotki co do karmienia piersią, a także ulotki jak przygotowywać MM. Był cycuszek zrobiony z włóczki na którym pani pokazała jak odciągać mleko,była lalka na której było pokazywane jak przystawiać dziecko a także były kuleczki pokazujące jakiej wielkości jest żołądek maleństwa w pierwszych kilkunastu dniach życia dziecka. Takie obrazowanie na prawdę dużo daje, gdyż my ludzie mamy tendencję to powiększania problemów np,że małe ssało tylko 15 min i na pewno ciągle jest głodne- a po tej wizualizacji wiem,że żołądeczek noworodka jest wielkości orzecha włoskiego i małe szybko sie będzie najadać, ale także szybko będzie robić sie głodne :) Co mi zapadło w pamięć to,że pani powiedziała,że będą mnie wspierać nie ważne jaką metodę karmienia wybiorę- oni są tutaj,żeby mnie wspierać- no i to to ja rozumiem :)
   Aaaa...bez tego nie mogło się obyć- jakże drażliwy temat- spania z dzieckiem w łóżku :D Po ostatnich jakże gorliwych dyskusjach na ten temat  byłam gotowa na wymianę zdań z panią co do spania ;)  A tu jakie było moje zdziwienie, gdy pani od razu powiedziała,że oni nie zalecają!! aaa!! No i wdałyśmy sie w rozmowę na temat wspólnego spania, o zagrożeniach jakie to niesie, wymieniłyśmy się opiniami i spostrzeżeniami. Byłam bardzo zadowolona bo w końcu nikt mnie nie linczował za to,że śmiem mieć taką a nie inną opinię na ten temat- a nawet zostałam utwierdzona w tym,że dobrze,że mam swoją wyrobioną opinię. W końcu to wolny kraj- każdy może mieć swój punkt widzenia nie ;)  Konsensus został zawarty :D
   No i co jeszcze...aaa lista szczepień i wizyt. Wiecie że w uk w standardzie są szczepionki przeciwko rota-wirusom, pneumokokom i w wieku 13 dla dziewczynek jest szczepionka przeciwko HPV co może ochronić przed rakiem szyjki macicy!! w standardzie!! czemu tego nie ma w moim kraju matka, tylko musisz płacić z własnej kieszeni.....
  Kwintesencją całego tego spotkania był jak dla mnie wywód na temat samopoczucia. Nikt tutaj nie owija w bawełnę- że będzie tylko cud, mód i motylki. Nie- tu było bardzo dobrze i dosadnie powiedziane, że ty jako matka - a także twój partner- macie całkowite prawo czuć sie gorzej i mieć dosyć! Że gdy nie jesteś już w stanie znieść płaczu dziecka- masz prawo wyjść na 5 min z pokoju i sama sie popłakać! Wiesz,że dziecko jest bezpieczne, więc lepiej wyjść niż stracić nad sobą panowanie. I o to chodzi! Dziewczyny mamy prawo czuć się gorzej, mamy prawo mieć dosyć i też sie popłakać i poprosić kogokolwiek o pomoc czy to jest koleżanka czy ta własnie pani- wystarczy jeden telefon!! I nie wolno nam sie tego obawiać. Mam znajomą, która raz tak właśnie zrobiła - wyszła z pokoju a potem miała wyrzuty,że jest wyrodną matką. Nie wolno nam tak myśleć- nie wolno!!!!! I tego sie trzymajmy no :D

3 komentarze:

  1. zazdroszczę tych szczepień za free :) a co do wielkości żołądka - ja nie miałam prezentacji na kulkach, ale mój endokrynolog kiedyś powiedział mi ważną zasadę (tu akurat ad. mojej diety), że człowiek ma żołądek (naturalnej wielkości, zanim go rozepcha) najwyżej wielkości swoich dwóch złożonych pięści - na każdym etapie rozwoju! I żebym tak planowała wielkość porcji jedzenia. Bardzo mi to pomogło wizualizować nie tylko etap karmienia piersią, ale także teraz ułatwia szykowanie posiłków dla 3,5 latka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Margherita trzeba będzie to wydrukować i babcią przykleić na lodówkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chcę zaświadczyć o tym, co rzucający zaklęcie zrobił dla mnie i mojego mężulka. Jesteśmy małżeństwem od 2007 r. Bez oznak ciąży lub poczęcia. Wyszedłem wtedy z kontroli urodzeń i nie miałem okresu. Mój żyroskop dał mi progesteron do skoku - rozpocznij okres i tak się stało, ale nie miałem kolejnego. zrobiliśmy kolejną rundę progesteronu, a następnie 100 mg clomidu przez 5 miesięcy, przestrzegaliśmy wszystkich zaleceń lekarzy, ale bezskutecznie. Kupowałem test ciążowy zestawów owulacyjnych I wreszcie dostałem 3 testy, kiedy ja owulowałem! Od tego czasu próbujemy od lat! Cóż, byłem bardzo zdezorientowany, ponieważ nadal biorę test ept I wszyscy okazują się negatywni! Naprawdę chcę dziewczynkę, podczas gdy mój mężulek chce chłopca LOLL! Myślę, że może po prostu próbujemy za bardzo, co mogę ci powiedzieć, że minęło już wiele lat i wciąż nie mam czasu, żeby nikomu pomóc, ponieważ każde ciało wokół nas było już na skraju utraty ich wiara w nas.no miała biec do jednego wiernego dnia, kiedy czytałem czasopismo i natknąłem się na stronę, gdzie znalazłem temat lub nagłówek {A SPELL CASTER}, który może uzdrowić kogoś z HIV i AIDS, przywieźć swój EX , powiększ swoją PIERSIĘ, pomóż zdobyć LOTERIĘ VISA, stracić MASĘ, a nawet zdobyć sześć PAKIETÓW I spłaszczyć BELLY, spróbowałem i zanim nie mogłem tego zrobić, Kapłan Salami uratuje mnie przed moim problemem, rzucając zaklęcie dla mnie i powiedział mi, żebym się kochał z moim mężulkiem, potem dziewięć miesięcy po zaklęciu i kochaniu się z mężem dostarczyłem bliźniak CHŁOPIEC I DZIEWCZYNA. To czarodziejskie nazwisko rzuca kapłana Salami, tak wielu ludzi jest świadkami jego wspaniałej pracy .. Jest miły, skontaktuj się z nim na purenaturalhealer@gmail.com WHATSAPP +2348105150446, jeśli masz jakieś kłopoty Dzięki tak bardzo !!

    OdpowiedzUsuń